Całe 14 lat błam w domu z dzieciaijkami...po rozwodzie musiałam podjac prace i podjełam..na etacie trudno dac sobie radę...nie jest lekko..mam duzo energii i zapału.marze o własnej firmie ale nie wiem jak to ugrsc bo nie mam zaplecza finansowego.Cos we mnie pękło i musze zmienic swoje zycie...wiem ,ze nie jest za pózno...szukam dobrch i cennch rad,znajomosci,mądrych,wartościowych.Pozdrawiam wszystkie czytąjace Panie!!!
ANNA JANIS
|
gabad
|
annmag
|
Teresa Klu
|
Joanna29
|
Emilia731
|
agat_4
|
Basial58
|
UrszulaSak
|
Agnieszka
|
MajaRajews
|
natalialew
|