Witam wszystkich:)Tak sobie ostatnio siedziałam i analizowałam swoje życie.Mam 28 lat troje wspaniałych dzieciaczków,kochanego męża :) i żadnych perspektyw:(.Przyszłość maluje mi się w barwach szarości czerni.Przed urodzeniem dzieci byłam szaloną zwariowana dziewczyną pełną życia a teraz iskierka w moim oku maleje,już jej prawie nie ma.W wieku 22 lat urodziłam córkę,związek się rozpadł poznałam jednak męża wyszłam za niego miałam prace która kochałam okazało się że jestem w ciąży radość z tego faktu przysłoniły myśli i co teraz?
Milcia1987
|
Anna Skowr
|
Monika Miz
|
marlenstwo
|
smak
|
kasiafiedo
|
KamilaR
|
madzia7811
|
madziara18
|
jowitarr
|
Justyna Kw
|
marzena19
|