Co nowego w telepracy? Elastyczne formy zatrudnienia w Polsce 2013

Brak odpowiedzi
administrator
Portret użytkownika admin
Offline
Dołączył: 09.06.2008

 

Jedynie co 25 mieszkaniec Polski pracuje na zasadach elastycznego zatrudnienia. To i tak soro więcej niż kilka lat temu. Kto zatrudnia telepracowników i jak wygląda praca zdalna w dzisiejszych realiach?     

Najwięcej telepracowników zatrudniają międzynarodowe korporacje - i to one były pionierami telepracy w Polsce. W IBM na przykład można pracować zdalnie od ponad dziesięciu lat, a od dwudziestu jest stosowany elastyczny system pracy - tak pracuje tam kilkaset osób na różnych stanowiskach. Jedni spędzają część czasu pracując w domu, a pozostałą część - w biurze. Inni w ogóle nie dojeżdżają do siedziby; cały czas pracują z domu. Jeśli muszą załatwić coś w firmie, przyjeżdżają i zajmują stanowisko hot-deskingowe (czyli wolne biurko uniwersalne, pozwalające wielu osobom z niego korzystać).

Zarząd Nestlé Polska również postanowił spróbować wdrożyć telepracę, na początek umożliwiając częściowe uelastycznienie grafiku pracowników. Udało się i od początku 2013 roku niemalże jedna czwarta zatrudnionych w firmie może 4 dni w miesiącu przepracować w domu. Kierownik ds. relacji pracowniczych w Nestlé Polska ocenił ten ruch jako trafny.

Na telepracę zdecydował się ponad dwa lata temu także Urząd  Marszałkowski w Lublinie, gdzie zdalnie pracuje ponad 40 osób na ok. 870 zatrudnionych. Wynagrodzenie takich pracowników nie zmienia się, dodatkowo każdy telepracownik otrzymuje ryczałtową kwotę mającą pokryć koszty świadczenia pracy w domu (prąd, dostęp do Internetu, rachunki telefoniczne). Pracownicy otrzymują niezbędne narzędzia - komputer, telefon, artykuły biurowe i łącze internetowe. Czy to się opłaca? W urzędzie wyliczono, że tak. Jeden telepracownik to oszczędność aż ok. 8 tys. zł rocznie, ponieważ koszt utrzymania stanowiska pracy dla takiego samego pracownika pracującego stacjonarnie w skali roku wynosi ok. 10 tys. zł, podczas gdy koszty ponoszone przez podmiot zatrudniający telepracownika wynoszą jedynie 1800 zł.

Telepracuje się także w PZU: obecnie około 300 likwidatorów szkód nie wynosi swojej pracy z domu. Skąd ten pomysł? Z redukcji nierentownych biur, która dla wielu pracowników oznaczała dojeżdżanie do nowego miejsca pracy, nierzadko oddalonego o wiele kilometrów. Obecnie ci pracownicy zajmują się swoimi obowiązkami w domu, oszczędzając czas i energię potrzebną na dojazdy. Jednak i tu były pewne wymogi: pracodawca zgadzał się na przekształcenie trybu pracy tylko wówczas, gdy dana osoba miała reputację rzetelnego i samodzielnego pracownika, który jest w stanie poradzić sobie z wyzwaniami telepracy.


źródło: Fandrejewska, ekonomia.rp.pl, "Telepraca rozwija się powoli"
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1017888.html
dostęp: 16.08.2013

Uczestniczki

Portret użytkownika Silmarien
Silmarien
Portret użytkownika Kariushka
Kariushka
Portret użytkownika Viola331
Viola331
Portret użytkownika Edyta68
Edyta68
Portret użytkownika Ellutka
Ellutka
Portret użytkownika Magdalena Kroczak
Magdalena
Portret użytkownika malina2
malina2
Portret użytkownika karolina84
karolina84
Portret użytkownika karolina strumiłło
karolina s
Portret użytkownika Margaretka07
Margaretka
Portret użytkownika kingaprzan
kingaprzan
Portret użytkownika Monika Paterka
Monika Pat

Ostatnie odpowiedzi


Spot III edycji projektu euroKobieta mający na celu promowanie elastycznych form zatrudnienia wśród kobiet wychowujących dzieci.


Zobacz nasz kanał na YT

Newsletter euroKobieta

Otrzymuj aktualne informacje!